Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Bezszelestnie

o jesieni

Odchodzi, gubiąc po drodze kiście winogron,
wykwintne wina osłodzą zimowe wieczory.
Z rozpaczy załamuje ręce widząc, jak wiatr
bezdusznie strąca z drzew wyblakłe liście.

Stojąc na dywanie nasączonym deszczem,
z żalem pochyla się nad letnimi dziećmi
wczoraj zielonymi, jakże dziś odmienione;
po złocieniach, purpurze nie ma ani śladu.

Mgła, złowrogie chmury towarzyszą damie
błądzącej po posesjach w płowej pelerynie,
żegna wygaszone ogniska, puste balkony,
zanim odejdzie w każdy kącik chce zajrzeć.

Wyziębionej przyrodzie do snu coraz bliżej,
tylko patrzeć jak ponowa na dachu zagości,
ludzie przed mroźną zimą okna pozamykali,
w bujanych fotelach będą marzyć o wiośnie.

autor

_wena_

Dodano: 2015-11-18 13:39:38
Ten wiersz przeczytano 4909 razy
Oddanych głosów: 95
Rodzaj Bez rymów Klimat Refleksyjny Tematyka Przyroda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (121)

karolinabojzan karolinabojzan

jeszcze trochę i wróci kolor i ciepło :)
pozdrawiam :) (trochę smutno, bo za oknem leje :( )

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »