...Beztytułowy...
Kochanie spójrz na moją twarz,
przecież tak dobrze ją znasz.
Oczy łzami są zaszklone,
smutne, zimne zamyślone.
Usta drżące, kiedyś pełne śmiechu,
teraz zamarły w krzywym uśmiechu.
Serce wciąż dusi w sobie nadzieję,
że tak naprawdę to się nie dzieje.
Nie może i nie chce wciąż uwierzyc,
że bez Ciebie z dalszym życiem ma się
mierzyc...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.