Biała lilia
Gdy niebiosa pieśń śpiewały,
moje serce z bólu łkało,
wierzby w smutku lekko drżały,
tchu mi w piersiach brakowało.
W ciszy stałam przy kamieniu,
obok piękne lilie były,
łzy do oczu się cisnęły -
za te dusze nieszczęśliwe.
Pożegnałam Mamę w smutku,
nie ma takiej na tym świecie,
śmierć zabrała, zapytałam -
czemu właśnie Ją bierzecie?
Nie dostałam odpowiedzi
i już nikt mi nie odpowie,
tamten smutek przypomina -
biała lilia na Jej Grobie.
Komentarze (145)
Dobrej nocy Mariolu. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję
Olu wzruszający wiersz.Ja dzisiaj wróciłem do domu z
gór by pożegnać szwagra który żegnał mnie pełen
zdrowia i energii.Pozdrawiam serdecznie.
Witam Cię Olu serdecznie, życzę miłej nocy:))
zuza40 miło, że już jesteś z Nami. Pozdrawiam
Dziękuję za komentarze podczas mojej nieobecności.
Pozdrawiam serdecznie
Oluś gdzie się zapodziałaś ???
Miłego wieczoru :)
wzruszający wiersz; piękna melancholia* pozdrawiam
Hej Oluś wstawaj już czas :)
Miłego dnia :)
Piękny poruszający wiersz, tak to jest nikt z nas nie
wie ile świeci nasza świeczka :)
Piękny i liryczny dla mnie, można nie odwiedzać
codziennie mamy jak żyje, ale coś w człowieku ginie z
Jej odejściem. Pozdrawiam, a lilia piękny kwiat,
oznaka czystości.
Miłego Marianko. Pozdrawiam serdecznie
wzruszający pełen smutku i żalu ...tak musiało być i
trudno się z tym pogodzić ...lilie - pięknie;-)
pozdrawiam:-)
Dziękuję za wizytę i komentarze. Miłego dnia.
Pozdrawiam serdecznie
bardzo smutny i piękny
Witam, dziękuje i pozdrawiam :)
Życzę szczęśliwego Nowego Roku 2015
Oraz miłej soboty. Lidia
Bardzo smutno, ale pięknie.