Biała Pani
To ta pani nie chciała bukietów
Biżuterii, futra ani auta
Złotej karty do supermarketu
Bo wiedziała, że więcej jest warta
Nie dawała obietnic na próżno
Ciężką pracą swą sławę zdobyła
Nie przyjęła też nigdy jałmużny
Za to bliźniemu, sobą służyła
Gdy w nadmiarze - poczujesz pragnienie
Brak - esencji, co wszystkim kieruje
Przez nią morze, może się przemienić
I to bez niej, życie nie smakuje
Może rozczaruję, ale muszę wyjaśnić, że tytułową Białą Panią w moim wierszyku jest po prostu ...sól. Bardzo dziękuję za komentarze.
Komentarze (12)
Pointa zaskakująca zawarta w didaskaliach. Pełen szok.
Przyznami się że nawet amfetamina nie przychodziła mi
do głowy.
Wiersz piękny odebrałam prawie jak miłosne wyznanie.
Sprawą najwyżsej wagi, jest znajomość
własnej wartości. Wiersz dobrze zestrojony i
pouczający gratuluję+
Piękny jak zwykle wiersz. Tym zmusiłaś mnie do
zastanowienia i prawdę mówiąc chyba każdy kogo innego
zobaczy w portrecie twojej "Białej Pani". Ja do końca
nie jestem pewna kogo w nim widzę.
ciekawy wiersz.tez jestem zaskoczona tematyką - daje
do myslenia..
piekny hołd dla tej która całym swym zyciem pokazała
,że matka niesie ze sobą miłośc ofiarną...nie żądajac
nic w zamian
Kim jest Biała Pani? Sama nazwa kojarzy mi się ze
śmiercią, ale chyba nie o nią chodzi... Może ta Pani
to miłość? Więcej w końcu warta niż kwiaty, futra
itp... Wiersz bardzo ciekawy. Zostawia po sobie ślad,
chociażby w tym, że nie wiem kim jest tytułowa dama...
tak sie zastanawiałem swoim ulomnym myśleniem komu
dedykujesz ten miły wierszyk i stwierdziłem że nie
komu tylko czemu, jakiemu postanowieniu bycia
innym...nieskazitelnym wlasną czystością wręcz bielą
która kłuje innych w oczy a rozsądnym otwiera jeszcze
szerzej , bo wiedza co czynią.[i tu trochę się
zapędziłem w wlasna filozofię-ale to nic ty miłosiena
istota i ,,czysta" wybaczysz mi te wywody] Cześć.
...a dla mnie Biała Dama kojarzy sie z białą figurką
fatimską Matki Bożej. Miesiąc maj a w domu mam aż
pięć kobiet, chociaż na pewno pisałaś o kimś innym, ja
wychodzę ze swoim skojarzeniem rodzinnym, w domu jej
figurkę mam, rozmawiam z nią często sam.
Piękne przypomnienie o poświęceniu, które kierują
sercem Białej Pani... Wiersz ten nasunął mi obraz
Matki Teresy z Kalkuty?
Jestem zaskoczona tematyką, ale i...wystraszona -
dedykacją dla "Białej Pani"
Bardzo analitycznie...przedstawiłaś postępowanie
i...jej rolę!
Znacznie lepiej dawać niż otrzymywać - szczególnie
bezinteresownie. Jednak jesteśmy tylko ludźmi :-).
Bardzo głęboki wiersz.
Powiem szczerze ciekawy wiersz, daje do myślenia. ;)