Biała sukienka
Dla Ermaind-to ona pierwsza doceniła ten wiersz...Tekst tego utworu właśnie dla niej jest...
Biel mojej sukienki,
blask księżyca na leśnej polanie,
przeźroczystość strumyka.
Lecz nagle...
wzburzone fale strumyka
zmieniły barwę...szkarłat...
Drobne krople skapujące z mego
nadgarstka...
A teraz...
Po tamtej chwili...
Została tylko biała sukienka...
Biała sukienka skąpana w szkarłacie...
Krew...
Nie ma co kłamać,nie ma co kryć.Ja bez mej Ermaind równa się nic... :*:*:*
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.