biało czerwono
białe i czerwone święto nasze
pełne dumy i zadumy
niczym krwinki w ciele
dwie
krwiobiegu istota istnienia
czuję dumę
oczy moje mokre
i gdzieś podświadome wibracje
dwie
narodowa duma i pamięć to wiem
było głośno kolorowo
że wrogowie nasi i z lewa jak i z prawa
chętnie by nas uciszyli
dwa
raz i na zawsze lecz to ich błąd
chciałbym umrzeć w tym kraju
rozebranym razy dwa
może biednym może zmęczonym
ale wolnym
tak dopomóż mi Boże
tego życzę też wam
Komentarze (6)
dziękuje za poczytanie
Pięknie pokazana miłość do Ojczyzny.
Tu mieszkam, tu się urodziłam i tu umrę. Na Warmii.
Cyt. "niczym krwinki w ciele
dwie
krwiobiegu istota istnienia"
Fantastycznie skojarzone.
Pozdrawiam pięknie ;-)
No cóż - dziś ludzie wstydzą się mówić o miłości do
Ojczyzny. Ty do widzę, nie należysz i chwała Ci za to.
Niech żyje Polska - wolna, suwerenna.
Ciekawe porównanie.
Pozdrawiam