Bibere humanum est
Jest jedna rzecz, co uzależnia,
bo lubię - kiedy zmrok - z dziewczyną,
odemknąć korek znanym dżwiękiem.
Tak, przyznam się, uwielbiam wino.
W trunku tym mądrość jest pokoleń,
co jak cna starość pełna werwy.
Leję w kieliszek - tu też dżwięk -
dziewczyny szept, na wodzy nerwy.
Powtarzam - ona, wino, śpiew.
To są trzy rzeczy, które kocham.
Z gatunków wezmę tylko dwa -
Chianti...oraz hiszpańska, ciężka Rioja.
Te dwa imiona, nazwy dźwięczne,
zabrał bym chętnie po kryjomu.
W stojaki wstawiłbym mosiężne,
gdzieś w podwalinach mego domu.
Przy Chianti włoskich słuchał szeptów -
jak nerw, co w lingua jest Romana.
A póżniej Rioję duszkiem chłeptał,
bo po hiszpańsku zakochana.
O, Wino Moje, słuchaj błagań!
Zechciej me wszystkie hołdy przyjąć.
Jak owoc rajski zakazana -
ti amo Cię! Amore mio!
Pić Cię jak wino, powoli, do końca moich dni.
Komentarze (16)
Cudowny,rozmarzony,z szampańskim humorem napisany
wiersz.Pozdrawiam i życzę spełnienia,tak pięknego
marzenia.Pozdrawiam.
uderza ten wiersz jak wino +++
podoba się:)
Wiersz świetny, tytuł bardzo mi się podoba
Galeonie, Ty na tych Salonach jesteś od
zawsze."Wpuścił" Cię tam Twój
Talent.
A Kabaret O.L. i zwłaszcza pannę Basieńkę uwielbiam na
równi z KSP. Panna Basieńka - kwintesencja kobiecości,
wdzięku, naiwności, roztrzepania, humoru rodem z pure
nonsensu - cudo. I Mistrzyni tej postaci - Barbara
Wrzesińska. Eech, żal tych Kabaretów pełnych elegancji
i gracji, bardzo żal...
niezłe
A u mnie Galeonie,w tej chwili pięknie fermentują w
czterech balonach-z czerwonej i czarnej porzeczki oraz
z jeżyn.Miodzio.
Pozdrowionka.
Re: EM
Ewo!
Jesteś bardzo miła. Ale, ja jak panna Basieńka z
Kabareciku O.L. - zawsze w rosole.
A kto ją tam wpuścił? padało pytanie.
A kto mnie do tych salonów wpuści? Z rosołu
Re:Anna
I jeszcze są gatunki zacne,
do których moje zmysły wyją
Chianti wraz z Rioją, to podstawa.
Póżniej jest jeszcze tempranillo.
I pewnie mi zarzuci który -
co oczywiste - nie bez racji
i powie bym nie mylił pojęć,
nazw wina oraz apelacji.
Dziękują i Pozdrawiam
Galeonie, Salon Poezji - to Twoje miejsce, jakie tam
antyszambry :-)
ale z Ciebie smakosz!!
Re: EM
Ewuniu!
Jak zawsze jest mi niezmiernie miło gościć Cię w mych
antyszambrach.
Napijmy się!
Re Milyena, Shizuma
Dziękuję Paniom za ten support dla grzesznika.
Znów poetyckie dzieło, pełne uroczej zmysłowości.
Ergo bibamus!
"Kobieta jak wino - uderza do głowy."