Biblioteka cieni
Biblioteka cieni
czytałam dzisiaj napisy
jak z księgi
krzyczały do mnie
wyciągały ręce i głowy
zatrzymywały w drodze
na granitowych tablicach
oprawionych w złoto chryzantem
świeżą farbą zapisano historię
gdzieniegdzie światełka
jak skromne ogarki
budziły nadzieję
i strach co uwiązł
w ostatnim westchnieniu
błądziłam po znanych
katakumbach ksiąg
z trudnością sklejając
skrawki życiorysów
zapadających w mrok
rozpraszany
bladymi zniczami wspomnień
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.