Biedni nie mają marzeń
Człowiek człowiekowi najbardziej jest potrzebny do szczęścia- P.F.Holbach.
Każdy ma swoje własne marzenia
przechowuje je skrycie latami,
bo zawsze dąży do ich spełnienia
i owija sekretnie myślami.
-Biedni nigdy nie mają swych marzeń!
Wczoraj słyszałam te gorzkie słowa.
Lecą myśli do dziecięcych zdarzeń,
łzy mi płynęły, ugrzęzła mowa.
Biedni nigdy nie mają swych marzeń,
a ja w dzieciństwie przecież je miałam.
Ileż to w życiu doznałam obrażeń.
Przy macosze sytości nie znałam.
Często dniami marzyłam o chlebie,
o szkole, lalce i kredkach w nocy.
Pomóż mi mamo, widzę cię w niebie.
Jezu, pragnęłam Twojej pomocy.
Biedny nigdy nie zgrzeszy, że marzy,
grzeszy ten, co nas marzeń pozbawia.
Wierzy mocno, że cud mu się zdarzy.
Ich spełnienie na "potem" zostawia.
Komentarze (39)
Smutny lecz prawdziwy, a podobno tak niewiele
potrzebna nam do szczęścia. Piękny pozdrawiam
serdecznie:-)))
oj z tą biedą u nas
to jest wielka ściema
biedny to jest diabeł
bo on duszy nie ma:)
pozdrawiam Broniu z humorkiem:)
Każdy ma marzenia, bo one nie zależą od statusu i
zasobności portfela. Różnić się mogą jedynie treścią.
I chyba raczej o tym ten wiersz.
Bo wszystko czego pragną biedni,
to chleb powszedni!
Pozdrawiam!
-- wiesz, a ja myślę, że biedni mają najpiękniejsze
marzenia, choć czasem bardzo skromne...
-- witam i pozdrawiam ciepluteńko...
Życie doświadcza nas na różne sposoby. Dobrze, że ten
przykry czas (tak jak każdy) ma swój koniec.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Świetny wiersz, wzruszający zapis, myśli...
pozdrawiam
Broniu, ostatnia strofa zostanie mi na długo w
pamięci.
Serdeczności paaa
Bez marzeń da się żyć?
Bardzo trudno, więc trzeba marzyć. Choćby o tym, żeby
nie być aż tak biednym i nieszczęśliwym, by nie umieć
marzyć.
marzenia nas ubogacą :)
Pięknie i wzruszająco i tyle...:) pozdrawiam
niedzielnie Bronisławo
smutny, piękny wiersz,,,pozdrawiam serdecznie
Marzenia to paliwo życia...
Bez nich trudno (bardzo)...
+ Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za odwiedziny oraz
komentarz
Mają marzenia Broniu...tylko rzadko boją się je
wyjawić! smutna refleksja!!
Pozdrawiam Cię serdecznie Broniu:)
Podobne miałem marzenia i chleb czasem smarowany ..
mama starała się je spełnić .. to nic ze je nie
spełniała ..zamiast tych marzeń..coś więcej nam dawała
Miłość.. którą w sercu dla nas miała .. a gdy
dorośliśmy wszyscy w domu ... spełniamy swoje marzenia
.. to nie prawda ..że biedny marzeń nie ma on tylko
zostaje okradziony z nich .. Jak zawsze prawdziwy
wiersz tak prawdziwy jak życie prawdziwe jest .