Z biegiem lat
Witam Was kochani i serdecznie pozdrawiam,
życząc pogodnego popołudnia. Dziękuję
pięknie za przesympatyczne komentarze,
które doceniam:)
Jest takie miejsce, gdzie dobrze się
czuję
i gdzie gwiazdy srebrzyste na niebie
lśnią
gdzie woda przejrzysta korytem płynie
a drzewa już stare, ku ziemi się gną.
Tam młodość moja i radość została
ukryte też sny i troski nieduże
i ogród sekretny i park z fontanną
i okno zamknięte, pokryte kurzem.
Tak bardzo mi szkoda, tych starych kątów
trzepaka z drewna, cembrowanej studni,
skakanki ze sznurka, podchodów w lesie
a czym człowiek starszy, tym jest już
trudniej.
https://www.youtube.com/watch?v=MyfY7ZNtcaA
Komentarze (20)
Witaj Irenko!
Miłe wspomnienia z ogrodem sekretnym...
Moc serdeczności:)
pełne refleksji wspomnienia
warto wracać do takich miejsc
serdeczności
świetny, refleksyjny wiersz...pamiętam to Opole i
Laskowskiego+:) pozdrawiam Isia
Z upływem czasu zmieniają się nasze priorytety i
spojrzenie na życie.
B.ładny wiersz Isiu,
życzę udanego weekendu :)
Refleksyjnie, pięknie.
Z wielką przyjemnością przeczytałam
Twój wspomnieniowy wiersz.
Miłego dnia Isiu.
Pozdrawiam serdecznie:) Dziękuję bardzo!!!
Ludzie są dlatego smutni i nieszczęśliwi, bo nie mają
takich radosnych wspomnień z dzieciństwa... pozdrawiam
serdecznie :)
Dobrze mieć takie miejsce:)
można tam wracać także w marzeniach...
Pozdrawiam:)
Pięknie opisujesz te wspomnienia.
piękne wspomienia zachowane w sercu i pamięci -
młodości chwile:-)
pozdrawiam serdecznie:-)
Lubimy wspominać młodość, szczególnie, gdy wiąże się z
beztroską.
Czy nie powinno być/ trzepaka/?
Pozdrawiam Isiu :)
Ja też mam takie miejsce
Pozdrawiam Isiu:-)
Ladny wiersz, pelen tesknoty i milych wspomnien,
przeszlosci, chetnie do nich wracamy i bardziej je
idealizujemy, staja sie dla nas te miejsca relikwia.
Wiersz na TAK.
Milego weekendu Isiu i dziekuje rowniez, za
odwiedziny.:)
Bardzo ładny, nostalgiczny wiersz Irenko, mnie też
szkoda starych kątów, też pamiętam jak robiłam fikołki
na trzepaku, ale trzepak był metalowy, no i po
drzewach się łaziło i po piwnicach i strychach,
ech...Szkoda, że dzieckiem być długo nie można.
Serdeczności przesyłam Irenko:)
U nas na wsi jeszcze są takie dawne relikty zachowane
przy niejednej chałupie:)
Pozdrawiam:)
Któż niema takich wspomnień jak Twoje - może nieco
inne ale wzruszają podobnie
Pozdrawiam Isiu