Biegniemy tam gdzie ...
podaj rękę
pobiegniemy
ile tchu w
piersiach
tam gdzie w oddali
rodzą się marzenia
oczekując na ich
spełnienie
pokłonimy
się górom
posłuchamy echa
na łąkach
o poranku
napijemy
się rosy z traw
opłuczemy
rozpalone ciała
w nurcie
błękitu rzeki
zanurzymy
bose stopy
w gorącym
piasku na plaży
podaj rękę
pobiegniemy
ile sił w nogach
do miejsc nieznanych
aby być razem
dając siebie sobie
11.07 – 12.07.2007.
Komentarze (40)
Można biec,
można iść - byle razem!
Miłego dnia.
Ladnie i romantycznie.Pozdrawiam:)
Beztroskie marzenie o bliskości..Pięknie.
ładny , romantyczny wiersz:)
Dzień dobry Karolu.Za rękę biegnąc ze swoją
ukochaną...Romantycznie.Pozdrawiam:)
Podaję Tobie rękę...
Piękny wiersz!
Oj, Karolu, pobiegnie z Tobą korowód czytelniczek:).
Pozdrawiam!
Witam Karolu:) tej rosy musi być bardzo wiele do
spijania
Ja bym tam podała rekę i pobiegła z wiatrem w zawody
pozdrawiam serdecznie:)
Romantyczny Kazapie i radosny, aż chce się biec:))
marzenia-spełnienia= brrrr! Tego rymu chyba nie
powinno tutaj być, lub jakiś bardziej wyszukany.