Dlaczego?
Dawno nie pisałam, coś mnie naszło. :(
Czemu ludzie się tak zmieniają?
Dlaczego przyjaciele się wciąż obrażają?
Czemu wybierać wciąż w życiu mym muszę?
Ludzie zrozumcie!,
To są katusze!
Czemu mój cały świat są to łzy?
Dlaczego fundujesz je ciągle Ty?
Czemu wciąż siedzę i myślę sobie:
"Czy może zatęskni ktoś po mnie?"
Cudownym dla Ciebie popychadłem jestem,
Wspaniałym obiektem do zabaw.
Jak pionek na planszy
Tak w życiu ja chodziłam tam gdzie Pan mój
rozkazał.
Lecz wśród tych łez wielu, wśród trwóg i
kataru
zabłysnęła lampka w mej głowie.
Nie będę już dzi***, nie będę szma**,
nie będę Twym głupim pionkiem!
Pora coś zmienić.
Pora odpocząć.
I zacząć wszystko od nowa.
Bez Ciebie
Chyba za dużo rzeczy zebrało się we mnie ;(
Komentarze (1)
choć początek troszeczke taki "ubity" to oddaję głos
;)