biel

nie czuje się ofiarą nagonki,ale wy zawsze musicie
kogoś na beju flekować!!! i nie piszemy zdanżam tylko
zdążam

nie pogrążaj się bardziej harcerzu.nagonki?nie
zdanżam. swoja droga jak ja bym plagiatował to też bym
się za ofiarę uważał.nie uważasz?

a możę potrafisz zdiagnozować tę chorobę Wallace? a
może jesteś lekarzem to proszę o jakieś leki !

oj widzę i czytam,ze teraz jestem następną ofiarą
nagonki ,ale piszcie jeśli sprawia wam to wątpliwą
przyjemność !!!

brawo Madi:)...to doszedł jeszcze Tadeusz...idę
zachwyty pośledzić:)

Miłosz, Poświatowska, Szymborska...ars poetica. albo
choroba jakaś u niektórych.tylko jaka?nie stać was na
własne wiersze?

Kolejne natchnienie klasykiem?

Szkic do erotyku współczesnego
Tadeusz Różewicz

A przecież biel

najlepiej opisać szarością

ptaka kamieniem

słoneczniki

w grudniu



dawne erotyki

bywały opisem ciała

opisywały to i owo

na przykład rzęsy



a przecież czerwień

powinno opisywać się

szarością słońce deszczem

maki w listopadzie

usta nocą



najplastyczniejszym

opisem chleba

jest opis głodu

jest w nim

wilgotny porowaty ośrodek

ciepłe wnętrze

słoneczniki w nocy

piersi brzuch uda Kybele



źródlanym

przeźroczystym opisem

wody

jest opis pragnienia

popiołu

pustyni

wywołuje fatamorganę

obłoki i drzewa wchodzą

w lustro



Brak głód

nieobecność

ciała

jest opisem miłości

jest erotykiem współczesnym

Ładnie. Pozdrawiam

bardzo sugestywna i wymowna miniatura
pozdrawiam

Powiedziałbym,bardzo udana złota myśl.Pozdrawiam.

biel zawsze kojarzyła mi sie z niewinnością
szarość moze też być bielą lecz też musi być do tego
miłość
pozdrawiam:)

bielą i od­ro­biną sza­rości
wal­cząc zys­ku­jemy to, co mówi nam wnętrze.
z miłością tak już jest/różnie.../ :):):)

Ciekawie ujęte wyznanie... Pozdrawiam 'D

Bardzo ładna i wymowna.Pozdrawiam.