big bang
sześć miliardów żarówek
składało się na obraz
co ma ręce i nogi
byle nie za ciepło
czas odliczał siwiejące włosy
coraz ciemniej
zimno
blask supernowej oślepił
wzrost tandety na rzecz sztuki
za jedną żarówkę ktoś zapala dwie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.