Bimberek
Na dębowym stole przy ścianie
postawiłem flaszkę tęgą szklaną banie.
W środku napitek przedniej marki
niezwykły bimberk ze zbożowej warki.
Dwie szklanki stukają w tańcu wesoło
miarowo flaszka znów zatacza koło.
W głowie nam już szumi od mocnego trunku
polej jeszcze łyczek na zgubę frasunku.
autor
Ladyrom
Dodano: 2014-09-14 20:37:21
Ten wiersz przeczytano 1396 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
W myśl przysłowia -
"Na frasunek dobry trunek",
byleby tylko w nie za często i nie za dużo tego
bimberku było:)
Serdeczności przesyłam.
Jak dobry to chce się wypić, to lepsze niż te
śmierdziuchy sklepowe. Pozdrawiam.
Oby nie przesadzić to wyjdzie na zdrówko. Pozdrawiam
serdecznie.
Na frasunek dobry trunek,oby w rozsądnej
ilości:)Pozdrawiam:)
Oby tylko nie na zgubę siebie, coś wiem na ten temat.
Wiersz mi się podoba. Pozdrawiam serdecznie
a jak za dużo tych łyczków, to na drugi dzień nowy
frasunek - KAC POTĘGA :)
Dobry przepis sa tez inne pozdrawiam
:-) :-) :-) znam inny przepis:-) :-) . Miłego