Bingo
Zostawiłeś swą mamę i brata,
i przyszedłeś dnia pewnego do mnie,
taki mały, a odważny piesek,
wiesz, że kocham cię już nieprzytomnie.
Ile czasu, powiedz, musi minąć,
byś zrozumiał, że już z nami mieszkasz,
przestał tęsknić za daleką wioską,
niepotrzebna jest ta mała łezka.
Chociaż mały, coraz bardziej sprytny,
przyjdzie czas, urośniesz trochę
większy,
ale, nie jest to jedyny powód,
bym ci dzisiaj nie pisała wierszy.
Przedtem mieszkał u nas twój”
kolega”,
wielkie psisko, także przeurocze,
zachorował jednak, odszedł nagle,
jeszcze dzisiaj ciągle za nim płaczę.
Ty zaś jesteś jego miniaturką,
ważysz pewnie kilogram, nie więcej,
wiesz,dla ciebie pewnej, jasnej nocy,
złotoszczerą obróżkę ukręcę.
Komentarze (9)
no widzisz? po utracie jednego masz nowego pieknego
szczeniaczka i m ozesz sie cieszyc nim od nowa. Nigdy
nie czytalam wiersza napisanego dla pieska.
Kto kocha zwierzęta ma dobre serce.
Wiersz jak wiersz, nieźle zrymowany, ale zbyt dużych
wartości estetycznych nie niesie sobą.
Halinko, ciesze się że znalazłaś ukojenie - to
szczenie
rzadki, ale jakże piękny temat wiersza:) choć
osobiście przepadam za kotami, wiersz mnie ujął sercem
dla zwierząt:) pozdrawiam:)
Kocham psy - zwłaszcza moje własne oba - i ten wiersz
mnie urzekł! Lubię Cię - skoro kochasz zwierzęta,
musisz być dobrym człowiekiem.
Z miłości do małego pieska, pamięci dużego. To
przecież nasi przyjaciele.
Miły wiersz, pewnie jak ten piesek. Pisać można o
wszystkim, jeśli prześledzimy wszystkie epoki
zobaczymy, że nawet wielcy poeci pisali o zupełnie
przyziemnych, ludzkich sprawach.
Lubisz zwierzatka i małe i duże .