błąd
ona zakupy w adidasie
zawsze spanie na kasie
uśmiechy dookoła
najlepsza szkoła
znajomi to debile
zazdroszczą we wszystkie chwile
jak buty najki
to życie jak z bajki
pseudo przyjaciele
w zazdrości ciele
miłość sprzedawana
pieniądz kochany
jedna rzecz
brak jej w życiu miłości
rodziców życie
to za hajsem pościg
ona czuła brak uczuć
lecz innym nie dawała odczuć
bo sama
odizolowana
szkole manier
tylko dla panien
z wyższych sfer.
Ponad normę zadbana,
podrabiana na Cameron Diaz.
W życiu wypas.
Szofer wszędzie ułatwiał przyjazd.
Bywała kapryśna przez samotność.
nikt nie wiedział że cierpiała
sama tylko za życiem biegała
zamykała sie w sobie
uczuć już nie miała
została sama...
to o mnie... niestety :(
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.