W BLASKU KSIĘŻYCA
W BLASKU KSIĘŻYCA
Mały pokoik, srebrnym blaskiem
oświetlony…
Noc jaśminowa, cykad śpiewem rozedrgana…
Para kochanków, od miłości oszalałych,
Nie słyszą ich. Jak jedno są dwa chciwe
ciała.
Ciekawski księżyc zajrzał w okno, gwiazdy
zwołał.
Zebrały się, mrugając, tańcząc dookoła.
Conocny świadek ludzkiej pasji i miłości
Przesłonił chmurką twarz… ze wstydu, czy z
zazdrości?
autor
BI-BI-BON-TON
Dodano: 2014-11-15 13:54:01
Ten wiersz przeczytano 963 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
Pięknie i romantycznie.Pozdrawiam:)
Jak byśmy się dzisiaj zmówili na podobny
temat.Pozdrawiam Bibi.
pięknie romantycznie ...lubię takie klimaty... myślę
że księżyc to zazdrośnik :-)
pozdrawiam
dopiero się tego dowiemy,
jak księżyc troszkę przyciśniemy.
Pozdrawiam serdecznie
Nic co ludzkie nie powinno być obce księżycowi, więc
myślę że z zazdrości:) Miłego dnia.
Pięknie, romantycznie...nie tylko księżyc i gwiazdy
zazdroszczą:)
Taki maly podgladacz zawstydzil sie zabawa
kochankow:-)
Chyba z zazdrości:). Pozdrawiam