Blisko
Pragnę
pragnę być blisko
obok
zamienić się w tańczącą
dłoń
na twojej skórze
i wypić sen
jak grejpfrutowy sok
metafizycznie
blisko
obok
pod powiekami
słońca budzić
zimowym niebem
objąć wpół
aż zajaśnieje
blisko
w nas
złocisty teutoński
łuk
/SL/
autor
ILL
Dodano: 2007-12-18 00:31:29
Ten wiersz przeczytano 1382 razy
Oddanych głosów: 41
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (20)
Komentarz? jedno słowo - świetne. Pozdrawiam
Słodko gorzki smak Twojego wiersza jak sok
grejpfrutowy, jak samo życie.
piękny wiersz i piękna dedykacja dla ukochanej osoby,i
ta tańcząca dłoń na skórze...piękne metafory...
Miłość wyzwala potrzebę takiej bliskości, że czasem
wydaje się być to niewolą.
Tańczącą dłonią dotykać upragnionej skóry,
by chwilę później spijać sen i w metafizycznej
bliskości zbudzić złociste promienie półokręgu.
Czuję to całym sobą.