BLISKO, BLIŻEJ - CORAZ DALEJ
Mierzę wysoko - istnieje obawa, że
spadnę
i roztrzaskam się tęczą. Ludzie
rozbiegną
się na cztery strony - "nie patrzę
daleko".
Czekam na Ciebie, bo tylko Ty możesz
podnieść miastową myszkę. Policzyłam
kroki wzdłuż i wszerz: odległość mnie
przerosła - oddział co drugi dzień
obfitował
w smutki. Wiesz, Sękowo było bliższe po
każdej
mniejszej - większej dawce
elektrowstrząsów.
Cudzysłów zastępuje kursywę.
autor
tokio hotel
Dodano: 2009-05-14 07:03:45
Ten wiersz przeczytano 759 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (15)
... nie jestem pewna czy rozumiem
po prostu o życiu... dobry wiersz... pozdrawiam
Roztrzaskać się tęczą - trzeba być wyjątkowym... Chyba
nie jesteś zwyczajna, z Twoich wierszy bije niezwykła
atmosfera. Pozdrawiam
Są różne terapie.Radykalna - elektrowstrząsy.Łagodna -
dotyk.Ja Cię pogłaszczę.+
....jak to dobrze mieć kogoś na kogo można liczyć...
Jeśli Sękowo jest "metą" to nie spiesz się "miastowa
myszko".
poprzeczkę stawiasz sobie wysoko, to dobrze, nie trać
nadziei, pomysły przychodzą zawsze w dobrych
momentach. pozdrawiam i ściskam :)
Tokio, dziś bardzo subtelnie, inaczej, co nie oznacza,
że się nie podoba. przeciwnie. wiersz bardzo dobry.
lepszy nastrój, nadzieja... pozdrawiam ciepło :)
jak to dobrze wrócić do wspomnień ; - miałem to samo,
po lobotomii.
Wiersz bardzo życiowy - dobrze napisany - uściski dla
Ciebie - pozdrawiam
Czyżby tesknota za kims....?
fajny tytuł bardzo dobrze dobrany w wypadku tego
(udanego) wiersza doskonale dopełnia jego wymowę -
pozdrawiam :)
ciekawie napisany-taki inny
niezwykle trafiony, gorzko-życiowy tytuł :)
Czyżby był Ktoś z kim w końcu można pogadać o
wszystkim? Tak właśnie "czuję"Twój wiersz i czytam
sobie takie wyśmienite "ciasteczko" na dobranoc.