Bliżej dobra
''Bliżej dobra''
Walka z demonami w mrocznym więzieniu
gdzie zadaje się jedynie ból i
cierpienie
moja chora wizja świata
gdzie sprawdza się swoją wytrzymałość
osiągając sukces za sukcesem
podążam cios za ciosem
zakuwając się w kajdany życia
ukrywam się w cieniu
by nikt mnie nie dostrzegł
by nikt nie zwrócił uwagi
na moje cierpienie i mękę życia
mówię że wszystko jest w pożądku
ukrywam się w swim mrocznym więzieniu
lecz nagle czuję że przesadziłam
i już dłużej nie dam rady
już nie jestem cyniczna
tylko bardzo zmęczona
i nagle spojrzałam ze nie muszę być już
taka
Spojrzałam głębko w siebie
ujrzałam swój największy cierń
i zrozumiałam że sama
już nie dam rady
że musi ktoś mi pomóc
nadle poczułam się wolna
zaczęłam oddychać głęboko całą sobą
chyba dojrzałam
jeszcze niepewna ale jaby bliżej dobra
i dalej od piekła
które tworzyłam każdego dnia
Komentarze (1)
czytając ten wiersz odnosi się wrażenie że więcej
przemilczane niż powiedziane jest między
wersami....ciekawi mnie skrywana w Twoim wierszu
niewypowiedziana tajemnica...