Noc lekiem dnia?
walczący z ciemnością
upada na ziemię
czołga się
krwawiąc
wspomnieniami dnia
klęczący
składa dłonie
ku blasku księżyca
pada pod ciężarem
krzyża grzechów swoich
nie sen jemu damy
nie krzyki radości
spowity łańcuchem
życia pokuty.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.