z bocznicy
u tych na bocznicy
czasu jakby więcej
nikt nie pogania
nie śpieszą terminy
potrzeby spisane
na kartach szpitalnych
czekają w pudełku
na swoje godziny
a dookoła
świat zabieganych
tu wyścig z czasem
trwa nieustanny
ja głębiej w kołdrę
chowam uśpienie
to im zazdroszczę
to znów się śmieję
autor
Celina Ślefarska
Dodano: 2017-06-22 14:45:08
Ten wiersz przeczytano 2357 razy
Oddanych głosów: 45
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (62)
Bardzo ładnie, refleksyjnie. Pozdrawiam:)
Mimo,ze sa na bocznicy świat dla nich nie jest
obojętny. Byłam na takiej bocznicy i myślałam o
dzieciach, by do nich wrócić, ale były dni,ze nie było
mnie . Pozdrawiam Celinko.