Ból
Jeszcze wczoraj to nadzieja,
dziś to w serce z kolca cios.
Nikt z uczuciem nie zadziera,
choć inaczej chce ten los.
ONA kocha!ON unika!
ONA szlocha!On juz znika!
Jedno serce rozerwane
miedzy dwa tak sprzeczne ciała.
On unikał jej miłości.
Ona bardzo jej żądała.
On się bał wspólnej radości.
Ona mocno go kochała.
Teraz ona nienawidzi,
bo to bardzo bliskie stany.
Chłopak prostą wybrał drogę,
teraz w innej zakochany.
Dwie jednostki, dwa pragnienia.
Kiedys były juz ich nie ma!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.