Ból
do wszystkich rodziców
Czy naprawde nie wiesz ze to Boli?
Czy naprawde nie wiesz ze to rani mnie?
Czy tego tak naprawde chcesz?
Czy moj bol dla Ciebie nie liczy sie?
Czy nie pamietasz jak bylo kiedyś?
Jak kochałeś mnie?
Czy nie zal Ci mych wylanych lez?
Bijesz mnie co wieczor!
Dreczysz nawet w snie...
Nie opuszczasz mnie na krok
Choć tego tak naprawde chce!
Zostaw mnie w spokoju
Zostaw sama tego chce..
Poprostu idz juz sobie!
Chce pogadać... Nie mam z kim...
Jestem sama do wieczora
Potem wchodzisz...
Moja glowa leci na sciany
Obija sie o kant,
Pragne szczescia...
Lecz nie uzyskam go z Twych rak.
Tak naprawde kocham Cie Tato ale...
Zawsze jest to "ale"....
Boli mnie serce to najwiekszy bol
Wiec odejc z mego zycia juz...
Powiem Ci tylko adios moj starcze
Bo nie widziec Cie chce...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.