Ból
Za zamkniętymi
drzwiami,
w ciszy -płakalam,
wiele razy.
Ty mówiłeś
dosyć łez.
Prosiłam czasem
o jedno słowo,
dawałeś ich
za wiele.
Bolało.
Prosiłam o cisze,
dawałeś krzyk.
Bolało.
Dziś mam cisze,
mam słowa swoje,
ale pozostały
i są czasem łzy.
Boli coraz mniej.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.