Ból
Blask słonca budzi mnie co rano,
patrzę w lustro na twarz smutkiem zoraną,
Boje sie wyjść na zewnątrz, do ludzi
Gwar głosów niepokój we mnie budzi,
Strach z lękiem mą dusze oplata,
Me serce z bólu ledwie kołata,
Jak żyć kiedy ona w oddali,
Jak trwać gdy tęsknota mą duszę pali,
Jak teraz pogodzić uczucia z rozumem,
Ja teraz uśmiechać sie nawet nie umiem,
Co wieczór ręce w modlitwie swe składam do
Boga,
Niech on by to przerwać mi sily doda,
Mój sznur juz wisi, w mym pustym pokoju,
Lecz boje sie wreszcie doznać spokoju,
Boje sie odejść, i drże z niepokoju,
Co bedzie gdy ona zadzwoni???
Kto wtedy mnie z piekła przygoni???
I dzień powszedni tak zawsze mnie kara,
Głupia nadzieja umrzeć nie pozwala,
I kochać jej przestać zwyczajnie nie moge,
Choć dalsze życie przynosi mi trwoge,
Cóż robić , powiedz mi duchu złego,
Zabierz mnie ,a sługe zyskasz wiernego,
Odbierz mi ból i oddechu tchnięcie,
Wbij nóz w serce, ja wypowiem zaklęcie
I choćbym sie tułał po piekle po wieki,
Bede szczęśliwy gdy zamkne powieki
Komentarze (7)
Wiersze cudne ..tylko, że nie twoje!!!!
Żałosny jesteś!!!!
Żeby podawać się za autora wierszy
przyjaciela...byłego przyjaciela!!!!
Marny twój los za to co zrobiłeś!!!!
Gdyby nie ja by się nie dowiedział co robisz bez jego
wiedzy z jego wierszami. Skończ z tym!!!
To co robisz jest chore!!co chcesz udowodnić i
komu??brak słów na twoja chorą psychikę!!!
pożałujesz......
specyfika formy...cos cie boli..ale co?
ładny ,lecz bardzo smutny wiersz,nie można jednak
myśleć tak dramatycznie na pewno przyjdą lepsze dni
więcej wiary ,a będzie lepiej ,musi być lepiej.
Podoba mi sie Twój wiersz chociaż jest taki smutny,
pełen bólu. Miłość daje nam tyle skrajnych uczuć, a
cierpisz bo kochasz. Jednak kiedyś będzie lżej, nie
trać nadziei
Wiersz pełen bólu rozterek i walki ze sobą
a wszystko to spowodowała miłość do kobiety...podoba
mi się Twój wiersz
jak gladius co do treści. Finezji w doborze rymów
niestety brak. Częstochowszczyzna psuje autentyzm
wyrażonych emocji.
Wiersz bardzo dramatyczny w swojej treści. Jakas
rezygnacja z zycia, załamanie - walka z samym sobą.
Jednak jako całość stanowi kawał dobrej poezji.