Ból
To coś czego nie potrafię znieść
Już jestem w grobie, daleko stąd
Ten grób to moje własne życie pozbawione
jakiejkolwiek wartości
Wciąż to samo, mam już tego dość
Więc wykopuję sobie dół w ziemi żeby
pogrzebać ten ból nie do zniesienia
Zawsze mam taki odlot
Powoli składam do grobu całe moje życie
Wciąż to samo, mam już tego dość...
Dzięki temu mój umysł otwiera się na
uczucia
Nie mogę dotrzeć na samo dno, nie mogę
stawić temu czoła z pustymi rękami
Wciąż to samo, mam już tego dość...
I znów zagłębiam się w swoje myśli i czuję
się jak sam Bóg
Mając wokół siebie cały ten wielki świat
Czy czujesz ten ból, tak wielki, że aż nie
do zniesienia ?
Rozdziera mi serce! Wypełnia krzykiem moje
myśli!
Nie potrafiłbym nikogo zabić
Z moich ust wydobywa się krzyk...
Nie mógłbyś pozbawić mnie oczu ?
Nie mógłbyś wyrwać mi serca ?
To nie do zniesienia ...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.