Ból miłości
Kochać tak bardzo chciałam,
kochać po sam koniec miałam,
kochać kochałam jak tylko umiałam.
Miłością gorącą i trwałą,
miłością prawdziwą i stałą.
Dlaczego ona teraz tak rani ?
Dlaczego tyle bólu wabi ?
Ile jeszcze cierpienia wyjawi ?
Ile jeszcze łez pochłonie i strawi ?
Kocham ... czy to taki grzech ciężki ?!
Jeśli tak , to przepraszam, ale przestac
nie mogę.
Jesli nie, to już sama nie rozumiem a
zapomnieć o bólu też nie mogę.
autor
*Sparkle*
Dodano: 2011-06-17 22:36:46
Ten wiersz przeczytano 385 razy
Oddanych głosów: 0
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.