BOŻE, ZDRADZIŁAM ................
Wybacz...Zdradziłam...
Zdradą się splamiłam,
o Innym myślałam,
Innego poznać chciałam...
...Wybacz, że zgrzeszyłam,
że Ciebie nie doceniłam,
że taka płytka byłam,
że tak łatwo zwątpiłam....
To chwilowa fascynacja !
Trzydniowa ekscytscja !
Wiem, że egoistką byłam
lecz ciekawość zwyciężyła...
Trzy dni Go poznawałam,
o Tobie zapomniałam,
nowości zapragnęłam,
od Ciebie się odsunęłam....
Boże wybacz, że Cię zdradziłam,
że przez chwilę pusta byłam,
zafascynowała mnie droga
do Nowego Boga
z tej ulotki kolorowej
spod klatki schodowej...
Krok do wiary Nowej
z ulotki reklamowej...
...ale już wróciłam...
...bo zawsze Twoja byłam...
...Mój Boże wybacz mi...
...Jedyny Bóg to TY.....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.