Brachykolon erotyczny, czyli...
Mów do mnie. Tak!
Niech wiersz ma smak.
Chwal kształt mych ud.
Wlep wzrok, wzbudź głód.
Dziś, a nie w nów,
chcę skurcz mieć znów.
Co tli się, mdli
i oko szkli.
Pij wprost z mych ust.
Niech drży mi biust.
Tu. Już. I wciąż.
Tul się i krąż.
Pieść mnie jak lew.
Niech na twój zew
wrze we mnie krew.
Tknij mnie, ach, tknij.
Duch w seks mój tchnij.
Drąż, daj mi czuć.
Weź mnie, zbudź chuć.
Jak dzwon wciąż dźwięcz.
Łkaj, piszcz i jęcz.
Wprost i na wspak
mów do mnie tak!
Komentarze (21)
cieply zmyslowy erotyk pozdrawiam
Dziękuję bardzo za te zmysłowe słowa :) Pozdrawiam
ciepło :)
Śliczny aż smaczny erotyk którego czytanie pobudza
apetyt na owoc zakazany.Pozdrawiam z uznaniem.
Dzięki, MamaCóra :) Pozdrawiam
Świetna zabawa (brachykolon) - same jednosylabowce.
Fajnie dobrana treść i erotycznie wesoła, z
przymrużeniem oka. Pozdrawiam :)
Najlepsze sa erotyki ktore nie sa zbyt doslowne, ze
szczypta subtelnosci/
ten taki nie jest .../ pozdrawiam