Zazdroszcze
Zazdroszcze
Sloncu zazdroszcze,
ze Cie budzi,
leniwie wkrada sie na lozko,
aby polaskotac twoje stopy.
masuje lydki, opawajac sie ich
ksztaltem.
piesci uda, otulajac je cieplym
oddechem.
drzy cale gdy dotyka zrodla:
zycia,
radosci,
rozkoszy,
pozadania.
rozklada sie na polanie twego brzuszka.
delektuje pepkiem,
z dala podziwiajac wzgorza,
rusza dalej.
wspinajac sie po piersiach mdleje z
rozkoszy.
odpoczywa na smuklej szyi.
caluje usta, dmucha w nos.
zaglada w niebieskie oczka.
rozswietla wlosy.
i w uszka szepcze,
Kocham Cie !!!
Ah !! jak zazdroszcze !!
Dziekuje Asi, ktora popchnela mnie do napisania tego wiersza ;)
Komentarze (3)
Ja tez zazdroszcze, najbardziej tego zagladania w
niebieskie oczka :))))
Wiersz dobry, troszkę można by dopracować niektóre
słowa żeby nadać zmysłowości ale to na pewno przyjdzie
z czasem :)
Ładny erotyk delikatny i powabny...