Braciszku!
do mojego jedynego, kochanego braciszka!
Ty - umiałeś pomóc gdy potrzebowałam,
Dziś nie ma Cię obok mnie...
Muszę radzić sobie sama z trudnościami
życia,
Skończył się czas, kiedy nauczyłeś mnie jak
chodzić, mówić, kochac życie.
Przy Tobie poznałam co znaczy śmiech,
Zabarwiałeś całe moje dzieciństwo.
Dałeś mi nowości, technikę, inne życie,
Nagle się to urwało.
Bardzo długo próbowałam zrozumieć dlaczego
tak musiało być.
Jesteś mi ojcem, bratem - wszystkim co
mam,
Choć Cię nie widzę teraz, to i tak pamiętam
i myślę.
6 lat uczyłam się żyć bez Ciebie,
Dopiero teraz zrozumiałam jaka jest kolej
losu.
Takie jest życie,
Ja go nie zmienię...
Januszku 6 lat uczyłam się żyć bez Ciebie!Nigdy Ci tego nie mówiłam,ale bardzo Cię kocham.. jesteś mi ojcem a nie bratem!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.