Brak – skrót myślowy
toż to kicz !
Bodaj i milion słów i odgłosów
Nie zmieni twego wyrazu –głosów
Pomiędzy słowem a myślą małą
Będziesz li tylko istnienia skałą
Trwaj tak pomiędzy słowem a czynem
Pomiędzy plebsem a chwały gminem
Tak już po prostu chwila leniwa
Zbiera codzienne swych głosów żniwa
Taka już rola śmiechu idola
Może sam nie wie w śmieszności śpiewie
Tutaj ironia lub puenta skora
Nie stój na torze –gdzie semafora
Brak
straszliwy !!! 19.08.2007 autor:inspektorek
Komentarze (3)
wiersz jak dla mnie wieloznaczny ... i ciekawie
napisany)))
/Taka już rola śmiechu idola
Może sam nie wie w śmieszności śpiewie
Tutaj ironia lub puenta skora
Nie stój na torze –gdzie semafora/ Mam wrażenie,
że to wiersz na temat obecnej sytuacji na Forum - ale
nie będę się rozdrabniać i "rozbierać wiersza na
czynniki pierwsze"...Podoba mi się
wszystko jest kiczem wobec wieczności, ale są też
kicze i kiczyska, wszystkiemu koniec bliski, takie są
biegi bez semafora - też metafora.