Brak tożsamości
Ojcze drogi kim jestem ?
Dzisiaj stojąc nago pytam,
stwierdzam brak tożsamości,
lustro nic nie pokazuje!
Widzę taką samą twarz
z odrobiną ludzkiej nagości.
Właśnie takim mnie stworzyłeś,
widok teraz przerażający!
Niby nazwany człowiekiem,
odziany w skórę bladą
widzisz jak stoję?
Ojcze spójrz co stworzyłeś!
Niczym z raju Adam
a w środku tylko kamień!
autor
BANITA
Dodano: 2013-09-26 22:10:07
Ten wiersz przeczytano 1236 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Lustro pokazuje wiele pokazuje to, co chcesz
zobaczyć.Teraz zależy, co chcesz widzieć siebie w
kawałkach czy siebie całego czyli kłamstwo czy prawde
? Całe lustro czy rozbite na setki tysięcy
kawałków.Stań prawdą oko w oko wteyd poznasz
odpowiedź. Jest zbyt późno,aby się rozpisywać.W
lustrze często widzimy to, co chcemy to, co nam się
podoba, a reszte odrzucamy ..tak myślę.
wszystko, co pochodzi ode mnie jest chwilowe każda
myśl, każdy stan więc jestem nikim po prostu
jestem bańką mydlaną
Bardzo ciekawie.Pozdrawiam
Taka prawda stworzono nas różnych niby na wzór Adama
ale to tylko zewnętrzna szata.Niestety o niektórych
zapomniano...Pozdrawiam.
ciekawe pozdrawiam