brak tytułu
miałeś tak zimne oczy.
tak beznamiętnie.
bezuczuciowo.
słowa twoje tak martwe.
tak jak nigdy nieczułe.
usta twe pozbawione uroku.
nic dla mnie nie mające.
dłonie twe już przy mnie nie trwające.
odpychałeś moje ręce.
nie chciałeś mego dotyku.
w tym momencie.
nie chciałeś mego uśmiechu.
dla Ciebie.
nie przyjmowałeś moich gestów.
traktując mnie jak kogoś bez uczuć.
twoje okropne oczy.
w nich odraza do mnie.
a to wtedy potrzebowałam cię jak nikt nigdy
nikogo.
to za mną.
bo kiedyś to poczułam.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.