Braki z anatomii
Piękna Tekla z Rzeszowa
i pewien młodzian z Łosienic,
przez rodziców zaradnych
zostali ożenieni.
Wykształceni oboje
każde dwa fakultety
tymczasem z anatomii
noga byli niestety.
Co wieczór poznawali
ciała kawałek mały,
coraz bardziej zachłanne
ręce dalej sięgały.
Stojące zobaczyła
jego slipy niebieskie
w nich tego którego zwał
swoim kochanym pieskiem.
Gdy w nocy się ocknęła
niezmiernie przestraszona
krzycząc na całe gardło
mężu! Azorek kona.
Żeby uniknąć stresów
i życie wieść kolorowe
tematem anatomii
wcześniej napełnij głowę.
Idol
nanioslem poprawke a nie poprawilem
Komentarze (9)
No to się pośmiałam. Heh, serdecznie i z uśmiechem
pozdrawiam :)
Dobre;-) Uśmiałam się serdecznie:-)
choć mam dzień wolny to człowiek swawolny...wiersz z
uśmiechem jest ...pozdrawiam
wesoło i odważnie :) pozdrawiam
Wesoło! Pozdrawiam!
Haha, wesoło u Ciebie:)
Może kończyli fakultety z zakresu teologii, którym
daleko do anatomii czy choćby biologii. Tu nie trzeba
filozofii. Wystarczy puścić ręce i coś jeszcze a
gwarantowane rozkoszy dreszcze. Niejedna nawet bez
wykształcenia podstawowego wie co do czego.
haha! Genialny!;)
;-) uwielbiam takie wesołe historyjki z morałem :-)
("w nich tego co nazywał którego zwał" czy naprawdę
tutaj konieczne jest to powtórzenie?) pozdrawiam :-)