brakuje
czegoś mi brak, coś jest nie tak... to coś
w środku, uciska i krzyczy, woła o pomoc,
ale nikt nie
słyszy.. łzy ciekną mi po policzkach, chcą
żyć, walczyć, ale coś, to coś w środku im
nie pozwala...
Uciska i krzyczy, boli i płacze, a w głębi
wierzy, że nic nie straci... Jak ptaszek w
klatce, jak mrówka
pod butem... Martwa, a jeszcze żywa...
ściska i krzyczy... oddech... trzeba
pamiętać o oddychaniu...
ściska i krzyczy, czy warto z tym żyć?
Minuta, dwie... okres czekania... tyk tyk,
bo życie tyka... To
tylko ja stoję w miejscu.. To coś, coś w
środku, uciska i krzyczy... Nie idzie na
przód... bo mrówka,
choć żywa, spod buta nie wyjdzie sama...!!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.