Brakuje mi Ciebie
Kochanie brakuje mi Ciebie
Proszę zabierz mnie do siebie
Tesknię i płaczę
Bo nie wiem kiedy Ciebie zobaczę
W dzień ciągle głucho
A w nocy bardzo sucho
Widoku Twego brak
Boś Ty miłości skarb, tak
Oczy Ciebie nie widzą
Uszy słów Twych nie słyszą
Usta, ust nie całują
Ręcę, rąk nie czują
Dalej płynie czas
Już nie zatrzyma się
Bo nie chce widzie razem nas
W życiu mym nie ma Ciebie
Zapomnię o Tobie bo bardzo tego chce tak będzie lepiej, Łukaszu żegnaj idz tam dzie Cię nie znajdę, prosze Ci nie wracaj ni8gdy już.....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.