Bramy nieba
Bramy nieba otworzyły swe podwoje
Może dla nas?
Chodźmy tam we dwoje
Czy to szczęście zawitało w nasze progi?
Chodźmy, bierzmy, cieszmy sie z tej
drogi.
We śnie i na jawie dzieją się cuda
Więc może i nam uda się...uda...
Nacieszyć się tym co przyszlo nagle.
Uwierz w szczęście, które nas spotkało
Choćby było go niewiele
albo całkiem mało
Lepiej cieszyć sie chwilą nam podarowaną
Niż w skrytości ducha marzyć o wieczności
Co jest wielkie, często niewiele czasu
i miejsca potrzebuje
I jak senna mara pośród innych uczuć sie
snuje...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.