Bratni żal
Dla pewnej młodej damy którą nieco poniosły emocje.
puk-puk? Kto tam?
Tak serce łomocze,
Spuszczone z łańcucha męki,
Wzbija się w niebiosa,
By pod obcasem szpilek chmur,
Opaść w otchłanie rzeczywistości,
Oświetlone promyczkami,
Stara zebrać się do lotu,
Gdzie tylko anioły,
Umieją dostrzec to co prawdziwe,
Gdy radość zalewa gorzki posmak,
Nadchodzi ślepota,
Na to co niszczy,
A dłońmi dostrzegam,
Piękno ciepła...
Już ładnie przeprosiła zresztą.
autor
Zapomniany1989
Dodano: 2008-06-27 22:31:32
Ten wiersz przeczytano 609 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
nie poniosły mnie emocje...
wiersz jest piękny :*
i mówią to wszyscy, którzy go czytali u mnie :*