Przyjaciel z Beja
Malaniu dziękuję
Nie znasz mnie przecież, a pocieszasz.
Pragniesz bym miała w życiu milej
i na ambicje czasem wjeżdżasz.
I jesteś ze mną, choć przez chwilę.
A ja? Podziwiam jak się bawisz
lekturą słowa bejowego.
Jak co dzień miło pytasz gości...
- Czy napisali coś nowego?
Dobrze jest wiedzieć, że istniejesz,
że podasz rękę, gdy upadnę.
Wiesz pewnie, o kim chcę napisać.
Przyjaciel z Beja? - Brawo zgadłeś.
Ty wiesz, że potrafisz wywołać uśmiech nawet w deszczowy dzień.
autor
Bella Jagódka
Dodano: 2012-10-04 17:50:46
Ten wiersz przeczytano 1243 razy
Oddanych głosów: 30
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (29)
Jagódko odezwij się.
Jagódko, piszę tu, bo może nikt nie zajrzy:))
W niedzielę przeszukałam "wiersze" na fb. ale nie
znalazłam Cię, chociaż jestem pewna, że jesteś. Mnie
łatwo tam znaleźć - odezwij się, proszę.
Bellu przyjaciel to skarb
przyjażń dziś to bardzo rzadkie uczucie
Ciesze sie , ze optymistycznie.
Bardzo dziękuję za komentarze...:) jesteście cząstką
mojego życia. Pozdrawiam wszystkich serdecznie i do
miłego na... Beju:)
Witam Cie skarbie. Naleze do nielicznych, ktorzy mieli
ogromna przyjemnosc poznac Ciebie, jakim jestes
wspanialym czlowiekiem. Ale to sie czyta z Twoich
wersow.
Przeczytałam z przyjemnością. Cieplutko pozdrawiam
Pięknie i ciepło. Dlatego lubię to miejsce, bo jest tu
dużo dobrych i życzliwych osób :)
Taki Przyjaciel to prawdziwy skarb,miło jest
powiedzieć DOBRZE ZE JESTEŚ
Oby takich wierszy jak najwięcej... aż ciepło się robi
na sercu.. Przyjaźnie są piękne:-)
"Dobrze jest wiedzieć, że istniejesz" :-)
Bardzo ładne podziękowania dla malanii :-)
Faktycznie, dobrze jest być tu razem na BEJu, czytać
wiersze i współnie cieszyć się z piękna słów :-)
pozdrawiam Bello Jagódko :-)
Jak miło czytaćt akie historie,jak miło.Tak sobie
myślę,że ludzi mjących wspólną pasję bawienia się
slowem łączą też strofy od serca.Bello, tak pięknie
podziekowałaś Malanii,że jest.Pozdrawiam serdecznie.
Malanio*
+++
pozdrawiam panie:-)
Fajnie przeczytać takie słowa... Dobrze jest mieć
kogoś takiego:-) Piękny wiersz!
Też nie mam nic do ukrycia: przez Brja poznałem miłość
mego życia.