Brudna miłość
Jestem od miłości brudna.
To nie wynik grzechu.
Miłość jest taka trudna.
Czuję się jak górnik,
który w pośpiechu
wydziera skarby matce Ziemi.
I nikt
tego nie zrozumie,
chyba, że kochać umie
jak ja – drapieżnie.
Za bary się weźmie
z uczuciem.
I pobrudzi się przy tym – jak ja się
brudzę.
autor
DoroteK
Dodano: 2011-03-10 08:05:11
Ten wiersz przeczytano 1301 razy
Oddanych głosów: 51
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (44)
Znakomity, doskonale rozumiem, pozdrawiam ciepło.
Masz rację, tylko zakochany człowiek to zrozumie :)
Masz rację, tylko zakochany człowiek to zrozumie :)
Miłość wymaga wiele poświęcenia...
świetny
miłego dnia :)
Miłość, żeby przetrwała, potrzebna ciężka praca. Dobry
wiersz. :)
Dobre rymy i rytm wiersza i treść bdb:-))
Czujesz się jak górnik. To dobrze. On wydobywając z
trudem urobek, walczy. I Ty też tak robisz. Walczysz.
A że się pobrudzisz? Tym bardziej cenny jest Twój
wysiłek. Dobry wiersz. Pozdrawiam serdecznie.
No wiesz...jeśli to uczucie warte zabrudzenia...to
dlaczegoż by nie :) jak dla mnie rewelacyjnie składasz
słowa...w tak intrygujący dla mnie sposób :) Duży plus
kreślę :)
dziękuje ci ciepło i pozdrawiam.
Oj niestety chyba każdy musi się ubrudzić...
Pozdrawiam!:)
Miłość prawdziwa jest piękna i czysta. Jest też inna
ta bywa zła i zazdrosna. Wiersz piękny . Pozdrawiam:)
I taka miłość też bywa, że czujemy się nią zbrukani,
brudni.. Bardzo dobry wiersz :)
To my brudzimy chciwością, złym słowem, zazdrością -
czysta miłość....ale to jest tylko moje skromne
zdanie.
Brudna miłość... czyste serce.