Brukowiec
Jestem jak brukowiec, gazeta dla mas
Na której czytanie poświęcacie swój czas
Bo was interesuje kto kiedy i z kim
Nie ważna jest poezja a prawdziwy dym
I z tym właśnie przychodzę, towar
sprawdzony
Każdy kocha plotki i towar kupiony
Sprzedawca chłamu, sprzedawca prostoty
U którego cukier wywołuje ciągłe wymioty
Nie będę tu ściemniał bo po co i na co
Że jest ze mnie niezłe jak wiecie ladaco
Nie płacą mi jednak za słodzenie do kawy
Pisanie rymem to taka forma mojej zabawy
Poważne sprawy tylko w realnym życiu
Lecz szczerość stosuję także w ukryciu
Sprzedawca chłamu, sprzedawca prostoty
U którego cukier wywołuje ciągłe wymioty
Moje gnioty prostoty pełne bo po co się
męczyć
Metaforami w tekstach ludzi nie chcę
dręczyć
Zatem jak w brukowcu daję wam co chcecie
wielobarwny klimat jak wkoło na świecie
Po grzbiecie już nie walę słowami krytki
Unikam tej taktyki a od polityki
Po prostu najdalej jak mogę uciekam
Nie jestem jednak psem co na wrogów swoich
szczeka
Sprzedawca chłamu, sprzedawca prostoty
U którego cukier wywołuje ciągłe wymioty
Sprzedaje wam chłam lecz klientów w was
mam
Popyt znam więc dobry towar wam znów dam
Czy gram tu kogoś tworzącego rymami
Walczącego z własnymi wielkimi
problemami
To sami oceńcie lecz niczego w prezencie
Nie dostaniecie ode mnie – i tutaj ostatnie
cięcie
Dziadek Euzebiusz
Komentarze (10)
No i pokazałeś na co Cię stać.
Stażu co miałeś na myśli pisząc "kryt(y)ki"?
kryt(y)ki
Ja lubię cukier, słodkości:-) :-)
Cii_szo. Dzięki za wyłapanie błędu, którego nikt inny
niestety nie dostrzegł oraz za sugestię odnośnie
końcówki tekstu, co zresztą poprawiłem. Jeśli chodzi o
słówko, do którego się "doczepiłaś" (chłam), to jest
ono właśnie ironiczne.
po prostu - piszemy rozdzielnie
ostatni wers - a jakby napisać - 'i tutaj ostatnie
cięcie' - czy nie byłoby ciekawiej?
to rap, a więc chyba takie rymy w nim sa normalką.
Mnie bardzo się nie podobają:)
I razi mnie to zestawieni - 'chłam - prostota'.
Prostota to nie chłam, raczej prostactwo jest chłamem.
Chyba, że podejśc do słowa 'chłam' z ironią.
"Są ludzie z duszą zrzędną, przez takich kwiaty
więdną."-Jan Sztaudynger
:-))
Sadzę Krzysztofie, że to koniec
roku usposabia Cię tak samokry-
tycznie. Przyjm więc ode mnie
życzenia poprawy nastroju,
a także pomyślności w Nowym Roku.
a mnie to g..o obchodzi
nie będę nikomu słodzić
i wielkich peanów pisać
po prostu mi to zwisa!
Nie liczę na Twoje prezenty,
a jak wiesz za rapem nie przepadam, ale Twój trud i
szczerość mimo tego doceniłam.
Miłego wieczoru życzę,
no i dobrze, że poszedłeś po rozum do głowy:)