Bryza wiatru ... - *
" Czasami trzeba usiasc obok i czyjas dlon zamknac w swojej dloni, wtedy nawet lzy beda smakowac jak szczescie." - Waclaw Buryla
w skromnosci otoczona jawa
wsluchuje sie w nasze piosenki
zamykam zmeczone oczy
odplywam unoszac Twe oczy
w skromnosci otoczona miloscia
wschluchuje sie w bicie Twego serca
zamykam pocalunkiem Twe powieki
odplywam ustami skladajac pieszczote
w skromnosci spogladam wstecz
na jawie czy tez we snie
uchylam rabek naszych tajemnic
zamykam Twe usta musnieciem motyla
odplywam, jak wiele juz razy
w ramionach Twoich pieszczona
odplywam ukojnie i namietnie
do snu przez Ciebie niesiona
odplywam z Toba na jawie
strumieniami milosci pieszczona
oddechem lesnym glaskana
bryza wiatru unoszona
odplywam wraz z Toba kochanie
smutku i milosci oddaniem
szukam u Ciebie ukojenia
pozostawiasz pierzaste wspomnienia...
... pochylamy sie przed inteligencja, klekamy zas przed dobrocia...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.