budzić
DLA TYCH CO NIE PRZEPADAJĄ ZA WCZESNYM WSTAWANIEM
gdy budzi dźwiek wstawania
nie mogę w to uwierzyć!
i leję po łbie drania
co wrzeszczy - przestań leżeć!
bo trudno mi to pojąć
że z ciepłem mam się rozstać
i w chłody się zanurzać
po prostu czarna rozpacz
nie ma to czy tamto
tak łatwo nie przestanie
bo tak niestety mają
te złe budziki dranie
i zwlec musiałem członki(!)
z poscieli ciepłej, miłej
i zamiast drania rozbić
...serdecznie przeprosiłem
bo wyobraźmy sobie
wstawanie bez budzika
już niech tam sobie dzwoni
a niechże sobie tyka.
Komentarze (34)
To nie jest krytyka pod Twoim adresem yamCito tylko
tych poprawiaczy, którzy chca ulepszać, bywa narzucać
swoje wizje.
kol. bagins...nie mam żadnej obsesji w pisaniu
sylabotonicznym....są różne style wierszy; rymowane,
białe, toniczne, sylabotoniczne, obrazkowe,
nieregularne, bez rymów i t p......ja staram się każdy
styl ugryźć...na ile mi to wychodzi to już insza
inszość...ale próbuję....tym razem tak mnie naleciało
i już !!!
Wybacz Mario, rzeczywiście zapomniałem o punktowaniu,
ale już się poprawiłem. W kwestii sylaby, a raczej jej
braku...........nigdy nie oceniam wiersza przez
pryzmat sylab może to być np... lub zwyczajnie nic,
sekunda na oddech itd. Oczywiście każdy ma mnie prawo
ocenić po swojemu, ale i ja muszę mieć prawo do
obrony. Wiersze, które napisałem z pewnością nie są
doskonałe ale kto powiedział, że takie maja być?
Dziękuję wszystkim za przeczytanie wiersza, za
komentarze i oddane głosy:)
Witaj Zdzisławie, kopę lat absencji, powinieneś teraz
odpracować te bumelki portalowe. Byłeś na robotach
przymusowych czy 'cuś'?????
I pewnie zapomniałeś, że ja poza komentarzami też
kolekcjonuję punkty. Ja nie z tych, co się punktów
wstydzą. Pracuję z wierszem tak długo, aż uznam, że
powinien się podobać. A komu się nie spodoba (bo też
ma prawo) to niech mi napisze.
-----------------------
A teraz o Twoim wierszu - tu musisz dodać 1 sylabę, bo
kuleje
"nie ma to czy tamto"
ot, chociażby tak:
'tu nie ma to czy tamto'
----------
Reszta poszła równo. Sądzę, że tam coś dodasz. Za
temat ++++++++++++
Swietny . To chyba o mnie:))
Świetny, humorystyczny wiersz.
Ja tam budzik już dawno wyrzuciłam,
ale i tak wstaję wcześnie rano,
bo słyszę koguta u sąsiadów.
Bardzo mi się podoba, uśmiechnął.Pozdrawiam
serdecznie.
popieram twoją wypowiedż poniższą
,,nie ma to czy tamto...,,
budzik niewinny nakręcisz dzwoni
nami rządzi czas
bardzo zabawny wiersz i realistyczny
pozdrawiam
Dziękuję za serdeczności jak i uszczypliwości. Nic nie
będę wyrzucał, sam też nikogo nie będę pouczał jak
wiersz ma wygladać. Jest osobistą kwestią każdego z
nas jak chce pisać. Jeżeli się nie podoba można nie
oddawać głosu.
Wesolutki i leciutki ten
wierszyk.Świetny.(Zauważyłem,że wszyscy na Beju mówią
sobie na "ty"). Ja też mam swoje lata,więc życzę Ci
miłego dnia.
a ja go wyrzuciłam jestem na emeryturze i nie mogłam
patrzeć na niego :-)
pozdrawiam:-)
ranne wstawanie nawyk ma
jak też chwilę którą się traci
albo też intuicję że to już pora
Sen zawsze jest wybawieniem
tylko w upojności chwili się szuka,szuka się
przedwczoraj
albo w słodkim śnie nie myśląc
o jutrze zasypia na wieki
bez męczarni w:););)
na wieki
Hehe!!Niech tyka drań(przyjaznie),w końcu pomocny przy
rozbudzaniu a i wstać się będzie chciało:))Wesoły z
lekką ironią.Pozdrawiam:))
To fakt, jest zwykłym utrapieniem losu,
lecz wstać bez niego byłoby nie sposób!
Pozdrawiam!
Zabawnie o budzeniu. Też zmagam się ze wstawaniem
skoro świt i wcale mi się wtedy nie chce śpiewać :)
Pozdrawiam
fajny wiersz-pozdrawiam serdecznie