Budziłem się i widziałem......
Kropelką wody i zapachem bzu
Zostałem wyrwany z mojego snu
Cudownym smakiem i słońca promieniem
Podniosłem powieki z wielkim
westchnieniem
Ciepłym dotykiem i Twoim oddechem
Budziłem się z żalem ale i z uśmiechem
Błękitne niebo i trawa zielona
Taka pogoda jest wymarzona
Długie włosy i oczy brązowe
To moje dziewcze jest wymarzone
Słonko na niebie jaśniutko błyszczy
Pewnie moje marzenie się ziści
Dobre serce i przejrzysta dusza
Właśnie to w mojej dziewczynie mnie
wzrusza...
Kocham Cię bardzo mocno moja mała Indianeczko
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.