Bulwar zachodzącego słońca
Po pierwszych, kilku małych zakrętach
Wyszliśmy na prostą, słoneczną aleję.
Choć wytężam wzrok, nie widzę nic,
Prócz nisko już zachodzącego słońca.
Za nami cienie, dwa kraje obce,
Przed nami świat przepaścią spadł.
Nie wrócim wstecz, nie pójdziem w
przód,
Więc spójrz mi w oczy i uczyń cud.
autor
bossmat
Dodano: 2005-08-07 19:30:25
Ten wiersz przeczytano 472 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.