Bunt
Tańczysz w wietrznym ogrodzie,
Bez pamięci wirujesz wśród bzu,
Strzępy światu wyrywasz,
Chociaż nie masz już sil,
Chociaż braknie ci tchu
Chociaż broczą twe stopy,
Czerwień plami już grunt,
Nie zatrzyma cię czerwień,
To twój piękny jest bunt.
Idziesz światu naprzeciw,
Chwytasz gardło i wyrwać chcesz
szczęście,
Chcesz świat zabić i wskrzesić,
Chcesz go spalić na wiór,
I utopić w zamęcie.
Chociaż krwawią twe ręce,
Czerwień plami już grunt
Chociaż strach masz w podzięce,
To twój własny jest bunt.
Krzyczysz światu do ucha:
„Opamiętaj się świecie lub płoń!”
Ale świat cię nie słucha,
Chociaż pękło twe serce,
Choć wybuchła twa skroń.
Chociaż usta twe raną,
Czerwień plami już grunt,
Niczym słowa się staną,
To twój śmieszny jest bunt.
Komentarze (7)
Bo chyba w pewnym momencie wszyscy zdajemy sobie
sprawe, ze isc pod prad jest dosc ciezko:)
Ładny hymn buntowników a jednak czas robi swoje, bunt
maleje a potem znika..
Dziekuje:) to moze ja zaczne spiewac:)
Bardzo ładny buntowniczy utwór. Myślę jak Armena że
dobry tekst na piosenkę:)))) Pozdrawiam.
Można powiedzieć dobry tekst na piosenkę:))
Podoba mi się. Pozdrawiam ;)
Zgrabny, buntowniczy taniec.
Pozdrawiam