Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Bursztynowe lato

zbudził się dzień kaprysem kawa czarnieje
od środka jestem lepka i nie wiem czy warto
wstać albo lepiej jeszcze zaczepić się rzęsą

odśnić sen do pełna w tamtych barwach
gdzie lato pędzi słońce do spoczynku
plaża jest nasza piasek obojętny
rozgrzane ciała przygarnia bez oporu

słowa zawiązałeś morszczynem
ze na pewno
jutro

nie przewidziałam
sztorm nie zostawia żadnych złudzeń
zabrał ciebie rozwiał ślady po wydmie
od nowa scalam
śnię

nie
wstanę
bursztyn z muszelką w szkatułce

/ z dedykacja dla ROZTRZEPANA /

autor

hewka

Dodano: 2007-03-16 21:18:59
Ten wiersz przeczytano 489 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Biały Klimat Romantyczny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »